Ostatni tydzień walczyłam z bakteriami. Po trzecim dniu wynegocjowałam (zgodziłam się) z moim ciałem 16 godzinny sen i 8 godzin aktywności. Pomogło! Dzisiaj już całkiem lepiej.
Moje najbliższe radości to egzamin ustny z norweskiego w poniedziałek!! Hurra! Potem pisemny.
Cieszę się też na frisbee na powietrzu, bo od tygodniu tu już sezon letni [spokojnie mógł zacząć się wcześniej]. A ja od Oslo nie grałam!
Będziemy żegnać w tym tygodniu ludzi z Millenium, którzy przyjechali na kurs z System Dynamics. Ja byłam tylko na pierwszym kursie z nimi, potem miałam inne, ale udawało mi się odwiedzić ich kilka razy w porze lunchu, spotkać na mieście, co było zawsze fajną częścią dnia!
A teraz obrazkowa nauka norweskiego ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Szanowna publiczność prosi o więcej z serii "Obrazkowa nauka norweskiego" ! :D
Hehe Lepi, niegłupi pomysł. Wyedukuje was, a potem po powrocie, nie będę musiała nawet po polsku rozmawiać, jak będę za Norwegią tęsknić :)
Dzięki za link do CS filmiku!
Prześlij komentarz