piątek, 11 kwietnia 2008

Polska!!

Kochani!
Przyjeżdzam w niedzielę o 16.35, na krótko, z wielką przyjemnością. Bardzo tego już wypatrywałam :)

Ostatnio dużo się działo. Przeżyłam cudownie zgotowane urodziny przez moich przyjaciół norweskich, dostałam wiele wieści od Was z Polski, no i się zestarzałam. Lubię tak :)

Ostatnie 2 tygodnie intensywnie oddawałam się akademickim poczynaniom. Intensywny kurs zakończony! Czekam na następne :)

Na północy jest teraz baaaaardzo jasno. Zaburza to mój rytm dzienno-nocny i skutkuje nieustanną hiperaktywnością!

Teraz jestem w Oslo, pisalam to w tej samej kawiarni, w której byłam w styczniu jak jechałam do Bergen pierwszy raz.

Dzisiaj po pierwszym moim frisbee turnieju w Norwegii, sporo roznic, zaczynam dojrzewac do tego ze Norwegia to nie Europa ;) Czesto tu sie mowi, a bo w Europie.

Baaardzo sie ciesze, bo jutro o tej godzinie bede juz w Polsce, wprawdzie w drodze do Radomia, ale w poniedzialek wieczor jestem w Wawie spowrotem.

Juhhhuuuu!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

przyyyyyyyyyjedż znowu!!!!!!!!!!!